poniedziałek, 8 grudnia 2014

Dolny Śląsk za pół ceny czyli jesienna wyprawa w Karkonosze - dzień 2 - Szklarska Poręba

Rano mgła. Zmęczeni po wczorajszej trasie wyruszamy po 10 do Szklarskiej Poręby. Na początek wodospad Kamieńczyka - piękny, ale dlaczego za zwiedzanie wąwozu trzeba płacić ? Moim zdaniem zwiedzanie wąwozu powinno być w ramach opłaty za wstęp do karkonoskiego parku narodowego
Ruszamy szlakiem dookoła Szklarskiej Poręby . Przy dolnej stacji kolejki na Szrenicę ( nie mieliśmy czasu na jej zdobywanie ) . grupa skałek a na niej rzeźba kozic - wyglądają jak żywe

Na ogrodzonym placu stoją transformersi

Idąc dalej przy jednej z restauracji spotykamy Alfa - trzeba się przywitać
Potem przechodzimy koło starej leśnej huty szkła do chaty walońskiej. Tu słuchamy walońskich opowieści o dawnych czasach ( dołączamy do grupy dzieci ), to trzeba zobaczyć będąc w Szklarskiej Porębie.  W chacie jest duża wystawa kamieni. Walonowie przybyli z rejonów Belgii i zajmowali się wydobywanie cennych kamieni ( Grażynie tak się spodobało , że po drodze pozbierała kilka kamieni :) , kilka lat temu jak byłem z synem , on też zaczął zbieranie kamieni od chaty walońskiej )
Stąd już blisko do pięknego wodospadu Szklarki
Po przejściu na drugą stronę drogi zmieniamy szlak na niebieski. Niestety jak to w moim zwyczaju trochę błądzimy i do skał Chybotek podchodzimy 3 razy :) Ale za trzecim razem trafiamy na jakąś wycieczkę i znów słuchamy ciekawych historii. Oczywiście Chybotka za karę trzeba kopnąć.
Następne ciekawe miejsce to złoty widok. Roztacza się stąd piękny widok na Karkonosze 


Po całym dniu chodzenia mamy już dość a do samochodu daleko - co więcej jesteśmy głodni. Trafiamy po drodze do baru ale menu bardzo skromne - Grażyna je pierogi ja gulasz. Zaczyna się robić ciemno. Dochodzimy do samochodu i Grażyna mówi , że do 20 km brakuje jeszcze tylko jednego - czas na krótki nocny spacer. W parku spotykamy dinozaura i po kilku zdjęciach kończymy naszą wycieczkę po Szklarskiej Porębie.
Dziś znów przeszliśmy 20 km , uff , jedziemy odpocząć na termy a potem do naszego hotelu Karkonosze..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz