W tym roku w ramach akcji Dolny Śląsk za Pół Ceny postanowiłem wybrać sie w Karkonosze ( bo akurat z tego rejonu było dużo fajnych ofert , a jest on bardzo piękny ). Na wyprawę ruszyliśmy z Grażynką 24.10.2014 . Koło 11 rano dotarliśmy na parking koło świątyni Wang - o tej porze roku oczywiście bezpłatny :). Niebo było początkowo zachmurzone ale na szczęście wkrótce się rozpogodziło
Wchodzimy dalej , a tu śnieg - czas na śnieżną bitwę
Idąc dalej spotykamy coraz więcej ubranych ludzi - co im tak zimno ? I wkrótce wchodzimy w mgłę. Brrr trzeba się ubrać. Zamarznięta rosa na trawie jest taka piękna. We mgle wchodzimy na snieżkę, tutaj pijemy drakońsko drogą herbatę ( po 6 zł ) a w międzyczasie wychodzi słońce. Czas na sesję
A teraz czas na schodzenie . Jest już koło 15 a koło 17 ciemno . Pędzimy na dół . Część szlaku na którą przewidziano 45 minut pokonujemy w 15 ( chyba ktoś się pomylił z tym czasem, tym niemniej miejscami biegliśmy )
Na parking dotarliśmy już w ciemnościach. Pierwszy dzień - 20 km , nieźle. Czas się odprężyć - a w ramach akcji dolny śląsk za pół ceny pojechaliśmy na termy cieplickie - 2 godziny za 15 zł ( sauny + baseny ). No i w końcu czas do hotelu - wystarczy tych atrakcji. Hotel Karkonosze w Jeleniej Górze oferował nocleg dla 2 osób za 55 zł łącznie. Pokoje były duże i ładne, duży parking i to plusy tego hotelu. Minusy - hotel przy głównej drodze, słaby internet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz